pnwm.gif
09
lut
2007

Odwołano posiedzenia Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży

autor: Małgorzata Kijewska 

Jak wyjaśniła Lemmermeier, spotkanie miało odbyć się w tym tygodniu. Strona polska odwołała także terminy późniejsze - 15-16 lutego oraz 8-9 marca. "Obecnie nie ma żadnej propozycji posiedzenia" - oznajmiła.
"Sytuacja na razie nie jest dramatyczna"
- Sytuacja nie jest jeszcze dramatyczna, nie musimy na razie odwoływać zaplanowanych spotkań młodzieży - zastrzegła szefowa Jugendwerku. Jednak brak budżetu wywołuje - jej zdaniem - niepewność wśród członków instytucji realizujących programy wymiany młodzieży i uniemożliwia długofalowe planowanie. Lemmermeier dodała, że w zaistniałej sytuacji Jugendwerk może dysponować co miesiąc jedynie środkami w wysokości jednej dwunastej ubiegłorocznego budżetu.
O tym, że polski rząd blokuje polsko- niemiecką współpracę młodzieży, napisał w środę niemiecki dziennik "Maerkische Oderzeitung" ("MOZ"), wydawany we Frankfurcie nad Odrą. Jak twierdzi "MOZ", przyczyną odwołania spotkań są plany zwolnienia polskiego dyrektora Jugendwerku Piotra Womeli przez polskie Ministerstwo Edukacji, którym - według gazety - kieruje "katolicko-konserwatywna partia" Liga Polskich Rodzin. Jako powód dymisji podawane są rzekome nieprawidłowości w zarządzaniu wymianą młodzieży - wyjaśnia "MOZ".
Orzechowski odrzucił wszystkie propozycje Niemców
Jak powiedział dyrektor zarządzający PNWM Warszawa Piotr Womela, strona niemiecka zaproponowała trzy terminy posiedzenia rady Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży: dwa w lutym i jeden w marcu. Wszystkie te terminy zostały odrzucone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, a konkretnie przez nadzorującego po stronie polskiej pracę wymiany młodzieży obu krajów, sekretarza stanu w MEN Mirosława Orzechowskiego.
"Trudno mi powiedzieć, dlaczego tak się stało. nie znam przyczyn" - powiedział Womela. Zapewnił jednak, że wbrew sugestiom niemieckiego dziennika "Maerkische Oderzeitung", polski rząd "niczego nie blokuje". "Można mówić o konkretnych decyzjach konkretnych ministrów" - dodał.
Pytany, czy czuje naciski, aby opuścił swoje stanowisko, Womela odparł: "trudno tego nie wyczuć". "Podczas ubiegłorocznego posiedzenia rady - w czerwcu 2006 roku - zostałem poinformowany, iż MEN nie chce dłużej ze mną współpracować i że moim następcą będzie pani Magdalena Wiechecka (małżonka ministra gospodarki morskiej Rafała Wiecheckiego)" - dodał.
Według Womeli, MEN zarzuca mu "nieprawidłowości finansowe". Zdaniem dyrektora, doszło do nich zanim objął stanowisko.
Umowę o utworzeniu Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży podpisano w 1991 roku. Biura w Warszawie i Poczdamie pod Berlinem rozpoczęły pracę dwa lata później. Od tego czasu w projektach realizowanych przez Jugendwerk uczestniczyło ponad 1,5 miliona młodych ludzi z Polski i Niemiec.

http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34239,3904086.html